Najlepsza siłownia na jakiej byłem. Bardzo klimatyczne miejsce i jest świetnie przystosowana do treningów siłowych. Jedyny minus to dosyć ciasne szafki i brak zamka w toalecie
Kiedy wszedłem tam pierwszy raz, obsługa myślała że mam udar, bo stałem przez dłuższą chwilę z otwartą gębą i głupawym uśmieszkiem.
Zresztą nawet, gdybym umarł w tamtym momencie to umarłbym szczęśliwy, wiedząc że jestem w raju dla takich świrusów, jak ja.
Ilość i jakość dostępnego sprzętu po prostu powalają na kolana!
Kilkanaście ton ciężarów w talerzach, mnogość sztang, hantle, kettle, przyrządy do ćwiczeń akcesoryjnych, urządzenia cardio, przybory do mobility, worek bokserki, sanki do pchania wraz z mega długą ścieżką ze sztucznej trawy, 3 osobne strefy do ćwiczeń i tak mógłbym wymieniać jeszcze długo!
Koniecznie wpadnijcie zobaczyć to na własne oczy, bo jest naprawdę grubiutko!
Cisza-jeśli akurat ktoś nie włączy swojej playlisty ;) profesjonalizm, kameralna atmosfera, bez szpanowania. Dietetyk, fizjoterapeuta na miejscu. Opieka trenerów. Przygotowanie debiutantów w trójboju siłowym. Jednym słowem super.